Ostatnimi czasy zaniedbujemy niestety troszkę naszego bloga - w tym roku mamy bowiem bardzo pracowitą wiosnę, a planów tyle, że głowa mała :) . Odliczamy za to dni do przeprowadzki. I w końcu będziemy też bliżej gór :)
Póki co pozostają spacery po mieście. Dzisiaj zrobiło się tam całkiem ładnie, bowiem w końcu kwitną drzewa. Nie mogłam się powstrzymać i zrobiłam nawet zdjęcie - niestety telefonem :)
Wiosna w Katobucach. |
______________________________________
Jednak całkowicie nie próżnujemy i przygotowaliśmy też i dziś coś nowego.
Wszystkich, którym biała masa w tym roku całkowicie jeszcze nie obrzydła, zapraszamy do obejrzenia zdjęć z krótkiej, wiosennej wycieczki na Malinowską Skałę. Było bardzo słonecznie, widokowo i... mokro w butach :) Poszukiwanie pierwszych oznak wiosny skończyło się na małym opalaniu - ale lepsze to, niż nic!
W dalszym ciągu odkrywamy nowe, ciekawe miejsca w Krakowie. Tym razem odwiedziliśmy kamieniołom w Płaszowie i Kopiec Kraka. Dość oryginalne miejsce. Zapraszamy do obejrzenia paru kadrów stamtąd i ze Starego Miasta w tamten prawdziwy, wiosenny dzień :)
A tymczasem w działach tematycznych...
W dziale Topografia Tatr pojawił się pierwszy staw, a mianowicie - Czerwony Staw w Dolinie Pańszczycy. Mamy nadzieję, że forma, w jakiej podajemy informacje sprawdzi się również w przypadku stawów. Przed nami największe wyzwanie - a mianowicie doliny. Ale to jeszcze nie teraz :)
W dziale Nasza Górska Biblioteczka przygotowaliśmy dwie nowości. Pierwsza, to opis kolejnego tomu przewodnika Władysława Cywińskiego Szpiglasowy Wierch. Druga, to coś z zupełnie innej beczki - Wyżej niż Kondory, czyli pozycja, która przeniesie Was w Andy.
______________________________________
Zbliża się długo oczekiwany weekend majowy. Prognozy pogodowe pozostawiają niestety wiele do życzenia. Mimo wszystko życzymy udanych spacerów górskich (i nie tylko!), przetartych szlaków i uważajcie na burze.
W razie jakichkolwiek pytań - piszcie w komentarzach, chętnie odpowiemy, doradzimy :)
Miłego odpoczynku i do zobaczenia w górach! :)
Do zobaczenia ;)
OdpowiedzUsuńDo zobaczenia i powodzenia!
UsuńJa niestety zrezygnowałam z weekendu majowego w górach. Już raz przyszło mi spędzać weekend w deszczowych warunkach. Szkoda.. Mimo wszystko życzę udanego aktywnego wypoczynku;)
OdpowiedzUsuńNie jest to zła decyzja, deszcze i brak widoczności w górach jest zniechęcający...
OdpowiedzUsuńDziękujemy za życzenie aktywnego wypoczynku - będzie aktywnie, jak na grani usłyszymy grzmot:)
Nareszcie wiosna, nareszcie ciepło! :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia w dalszym rozbudowywaniu bloga! :)
pozdrawiam!