Giewoncko-Łysankowe co nowego

Uff, ale gorąco!
Za nami piękny weekend, który pewnie część z Was spędziła w górach. Tak się składa, że i my postanowiliśmy nacieszyć się tym razem trochę tatrzańskim latem. Z racji niezbyt pogodnej wiosny w Tatrach wciąż zalega jeszcze spora ilość śniegu jak na ten czas - świadczą o tym chociażby niestety wypadki, które zdarzyły się w ten weekend.
Aczkolwiek my wróciliśmy bardzo zadowoleni i oczywiście w najbliższym czasie podzielimy się z Wami wrażeniami :)

A tymczasem publikujemy kolejną część majowej wycieczki tatrzańskiej. Ze Słowacji przemieszczamy się do Polski, gdzie znajdujemy przepis na niepewną pogodę i postanawiamy stanąć twarzą w twarz z północną ścianą Giewontu, a przy okazji odwiedzić Łysanki. Załamania pogody niestety nie udało nam się uniknąć, a jak się to wszystko skończyło możecie przeczytać w foto-relacji pt. Twarzą w twarz z Giewontem, z wizytą u Łysanek.

W dziale Tatry-topografia pojawiły się dwie nowe przełęcze. Pierwsza słynie z pięknego widoku na Dolinę Pięciu Stawów Polskich i Tatry Wysokie, to tam, zaczyna się lub kończy przygoda z Orlą Percią - chodzi oczywiście o Krzyżne.











Kolejna przełęcz, również orloperciowa to Pośrednia Sieczkowa Przełączka znajdująca się pomiędzy Zadnim Granatem a Pośrednim Granatem.

Do odwiedzających mamy jeszcze małe pytanie - wolicie oglądać panoramy w kolorze, czy czarno-białe? Mamy wątpliwości odnośnie czytelności czarno-białych panoram więc dwie nowe zamieściliśmy w kolorze. A Waszym zdaniem, które są bardziej czytelne? O odpowiedzi prosimy w ankiecie po prawej stronie u góry strony. Każda opinia jest dla nas bardzo cenna ;)

I to tym razem tyle. Jeszcze raz przypominamy o zalegających śniegach - czasami lepiej odpuścić wyjście, zmienić trasę - w innym przypadku wyjście może skończyć się tragicznie. W wypadki z poślizgnięciem na śniegu obfitują ostatnio kroniki TOPRu.


Do zobaczenia w górach! :)