***
Tym razem zabierzemy Was na wycieczkę w Tatry Słowackie - początkiem września zrobiliśmy sobie wycieczkę, w której udało nam się odwiedzić część Tatr Bielskich, Tatry Wysokie, Jagnięcy Szczyt i do tego dołożyć spacer kawałkiem głównej grani :)
Wielbicieli pięknych widoków i nie tylko zapraszamy do czytania relacji pt. Jagnięcy z urozmaiceniem - Koperszadzką Granią.
Czas na parę słów na temat naszej kolejnej ankiety pt. Najpiękniejszy staw w Polskich Tatrach. Dziękujemy wszystkim za oddane głosy :)
Wynik ankiety w sumie nie jest dla nas zdziwieniem:
Miejsce pierwsze zajęło Morskie Oko, zostawiając konkurencję daleko w tyle, uzyskując 50% głosów. Wygląda na to, że przewodniki nie kłamią - i bezapelacyjnie jest to najpiękniejszy tatrzański staw :) W związku z tym zachęcamy do poczytania wiadomości na temat Morskiego Oka i przyjrzeniu się, co dokładnie widać znad jego tafli, o czym mowa dalej.
Na drugim miejscu znalazł się Czarny Staw Gąsienicowy, uzyskując 22 % głosów.
Miejsce trzecie zajął Wielki Staw Polski uzyskując 11% Waszych głosów, który wraz z kolejnymi pięcioma "braćmi" dodaje uroku Dolinie Pięciu Stawów Polskich.
Po 5% głosów otrzymały Zielony Staw Gąsienicowy i Czarny Staw pod Rysami.
Żadnego głosu nie zdobył Smreczyński Staw. Zdecydowanie wolicie więc stawy w otoczeniu granitu :)
Na razie robimy sobie krótką przerwę w robieniu ankiet, aczkolwiek na pewno już wkrótce z tym powrócimy :)
W dziale Tatry - topografia przybyły dwa obiekty. W związku z naszą relacją pojawił się Jagnięcy Szczyt, z którego panorama sprawiła nam niemałe trudności ;) A w związku z ankietą, którą przeprowadzaliśmy jest to znane wszystkim Morskie Oko.
W dziale Schroniska górskie pojawiło się kolejne tatrzańskie słowackie schronisko - Schronisko nad Zielonym Stawem Kieżmarskim.
W dziale Nasza górska biblioteczka odskoczyliśmy na chwilę od tematyki tatrzańskiej - pojawiła się tam książka Reinholda Messnera pt. Moje życie na krawędzi.
***
Z nowości to już wszystko. Na koniec jeszcze ciekawa zapowiedź filmu Into The Mind, na który osobiście czekam już od dawna :>
Film będzie można zobaczyć jutro na Krakowskim Festiwalu Górskim. Oby okazał się tak świetny, jak jego zapowiedź ;)
Jak to jest, że Wy macie zawsze udaną pogodę? Kolejna piękna i udana wyprawa, a mnie skręca, że w tym roku w Tatrach nie udało mi się być. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuje za relacje. :)
Oj, nie zawsze :) Kolejne wpisy niestety będą tego dowodem - we wrześniu tego roku trafiło mi się 1,5 tygodnia naprawdę paskudnej pogody :)
UsuńCieszymy się bardzo, że relacja Ci się podobała :)
Pozdrawiam serdecznie! :)
Gratulacje bardzo ciekawa strona. Moze moglabym towarzyszyc w nastepnej wyprawie :):)
OdpowiedzUsuńDziękujemy i bardzo się cieszymy, że Ci się tutaj podoba :) Kto wie, może w przyszłości skrzyżujemy razem szlaki :)
UsuńOglądałem "Into The Mind" i ogólnie uważam, że jest ciekawy, ma niestety kilka nudniejszych fragmentów. A jeżeli ktoś chce obejrzeć, a nie ma możliwości być na żadnym festiwalu, to powiem, że na YouTubie mozna znaleźć pełną wersję, nawet w HD jest :-P
OdpowiedzUsuńTak tak, wiem, że jest na necie, ale chciałam po raz pierwszy obejrzeć go w pseudo-kinowych warunkach :P Po obejrzeniu stwierdzam, że owszem, film fajny, ale niczego specjalnie nowego nie wymyślili od All.I.Can. W porównaniu z nim Into the Mind był trochę przesadzony - liczyłam na to, że wyjdzie lepiej :) Aczkolwiek chętnie jeszcze raz obejrzę w domowym zaciszu, może wtedy bardziej do mnie przemówi :>
UsuńCzyli tak samo jak ja. Też go chciałem obejrzeć na dużym ekranie w kinie pomimo, że znalazłem go wcześniej w necie. Ale wrażenia po filmie mamy takie same.
UsuńUwielbiam góry, chociaż częściej je podziwiam na zdjęciach niż zdobywam szczyty. Trzeba będzie to zmienić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Magda
Zdecydowanie :) Zdobywanie szczytów daje ogromną satysfakcję, bez względu na to, czy są to Beskidy, czy Tatry. A poza tym możliwość oglądania pięknych widoków na żywo + wiatr smagający po twarzy = bajka :)
UsuńCzesc Magda jak tylko postanowisz to zmienic to mnie zawiadom . Bedziemy je mogly razem zdobywac :-):-):-):-)
OdpowiedzUsuń:) Fragmentami "Into the mind" przypomina mi 7 sunny days z tym że to nie te góry:)
OdpowiedzUsuńTego filmu akurat nie znam. Ale jak to jakaś narciarsko-freeridowa produkcja, to chętnie obejrzę :>
UsuńDokładnie taka produkcja:) + bonusowo sporo ładnych krajobrazów. No i vimeo polecam. Godziny można spędzić na oglądaniu pięknych krajobrazów w slow-motion
UsuńNa góry nigdy nie jest za późno! Zaczyna się od podstaw, a jak się spodoba to już samo potem leci :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieje ze nie jest za pozno ... narazie nie moge znalezc nikogo do towarzystwa ......ale nadzieje mam :-)
UsuńNie martw się Donato. Wydaje mi się, że najlepiej jest w Twojej sytuacji po prostu w te góry pojechać. Nawet w dni powszednie poza sezonem zawsze są amatorzy tatrzańskich wędrówek na szlaku:-)
UsuńJa tak zacząłem przygodę z zimowymi spacerami - pojechałem w Tatry i podłączałem się do grupek, które miały ten sam cel na dzień. Nigdy z tym nie było kłopotu, a i czekana użyczyli w sytuacjach średnio komfortowych - sam z zimowego wyposażenia miałem tylko...
... rękawiczki:)
Życzę zatem jak najszybszego znalezienia towarzystwa i do spotkania na szlaku!
Dziekuje za przydatna informacje. Zawsze uwazalam ze rozmawiajac z ludzmi mozna sie duzo dowiedziec ......moze kiedys spotkamy sie na szlaku :-)
UsuńDonata, a skąd jesteś?
UsuńW polsce z okolic zielonej gory ....w tej chwili mieszkam w londynie ....gdzie nie widze zadnego problemu ...... bardzo chcialabym zaczac chociaz od chodzenia po gorach ....poznawania szlakow ....no i w niedalekiej przyszlosci .....wspinaczka.:-) bylaby moim celem :-)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń