Białczańska Przełęcz Wyżnia(2085m) słow. Vyšné Bielovodské sedlo. to dwusiodłowa przełęcz w bocznej grani Tatr Wysokich odchodzącej na północ od Rysów. Oddziela zwornikową Wyżnią Spadową Przełączkę (ok. 2235m) w masywie Żabiego Szczytu Wyżniego od Żabiego Mnicha (2146m).
Białczańska Przełęcz Wyżnia zawieszona jest nad dwiema dolinami, opadają do nich odpowiednio żleby: na południowy zachód do Doliny Rybiego Potoku jest to wielki, poderwany wysokimi, pionowymi zerwami Wyżni Białczański Żleb zakończony nad brzegiem Czarnego Stawu pod Rysami, natomiast na północny wschód, do Żabiej Białczańskiej Doliny opada z niższego, siodełka wyraźnie zagłębiony Białczański Kanion - żleb przypominający w dolnej części istny kanion, zakończony tuż nad Wyżnim Żabim Stawem Białczańskim.
Dolna część Białczańskiego Kanionu.
Białczański Kanion jest rzadko spotykaną w Tatrach formacją. W dolnej części jego strome ściany przewyższają dno o kilkadziesiąt metrów, a bliska odległość pomiędzy nimi tworzy wąski, głęboki przesmyk.
Białczańska Przełęcz Wyżnia, bywa często odwiedzana (najczęściej jako pośredni cel wycieczek) zarówno przez taterników jak i turystów zmierzających najczęściej na pobliskiego Żabiego Mnicha czy też odleglejszy Żabi Szczyt Wyżni.
Hemli na Białowodzkiej Turniczce
Pomiędzy siodełkami przełęczy (z których niższe jest siodło północno-zachodnie) wystaje doskonale widoczna ze strony zachodniej Białowodzka Turniczka. Przewyższa ona przełęcz o zaledwie kilka metrów i jest bardzo łatwo (0) dostępna od strony wschodniej choć od strony polskiej wygląda na bardzo trudną do zdobycia.
Szlaki prowadzące na Białczańską Przełęcz Wyżnią:
Na Białczańską Przełęcz Wyżnią nie prowadzą żadne szlaki turystyczne. Jest ona jednak usytuowana w rejonie udostępnionym przez TPN dla taterników. Od strony słowackiej wejście na przełęcz jest wzbronione - Żabia Dolina Białczańska stanowi bowiem rezerwat i jest wyłączona z jakiegokolwiek ruchu turystycznego i taternickiego. Najłatwiej na Białczańską Przełęcz Wyżnią można się dostać znad Czarnego Stawu pod Rysami.
Zejście ze szlaku w górę w okolicach głazowiska pod grzędą opadającą z grani Żabiego Mnicha (na samym dole grzędy jest kilka pojedynczych płatów kosówki). Po wejściu na grzędę pomiędzy tymi płatami kosówki wyraźną ścieżką w górę pod strome ścianki. Jest tu jedno około 10-cio metrowej wysokości miejsce o trudnościach I - ubezpieczone repsznurem i ringami (stan na sierpień 2013, szczegóły na rysunkach).
Po przekroczeniu najtrudniejszego miejsca najpierw w lewo (kłopotliwe orientacyjnie miejsce) do wyraźniejszej ścieżki, którą po krótkim czasie w górę pośród skałek dobrze oznaczonych kopczykami. Później trawers pośród skał nad uskok Wyżniego Białczańskiego Żlebu. Stamtąd jeszcze chwilę po skałkach i ostatni odcinek zakosami bez trudności na samą przełęcz. Znad Czarnego Stawu pod Rysami na przełęcz około 1 godz. 20 min.
Witam, w ostatnim czasie nie zajmujemy się Tatrami i trochę nie pamiętam. Przechodziliśmy tam jedynie z zamocowaną do haków linką więc pozostaje wierzyć przewodnikowi WC, że jest tam I. Informacji o obejściach też nie pamiętam, albo wygodniejszych obejść nie ma.
Hej,
OdpowiedzUsuńPytanie dotyczące tego "progu" 10cio metrowego. Jak widzisz przejście tamtędy bez liny? Da się to sensownie obejść?
Planuje latem, stąd pytanie :)
Witam,
Usuńw ostatnim czasie nie zajmujemy się Tatrami i trochę nie pamiętam. Przechodziliśmy tam jedynie z zamocowaną do haków linką więc pozostaje wierzyć przewodnikowi WC, że jest tam I. Informacji o obejściach też nie pamiętam, albo wygodniejszych obejść nie ma.
Przepraszam, że nie pomogłem:)
Bez problemu przeszedłem bez zabezpieczenia ale nie polecam
Usuń